Po co nam zioła?
Fotorelacja ze spotkania z zielarką i fitoterapeutką Krystyną Judką, która mieszka w Wesołej (gmina Nozdrzec).
Nasza bohaterka ukończyła Technikum Hotelarskie w Ustrzy- kach Dolnych, następnie prawo administracyjne na UMCS w Lublinie, a także towaroznawstwo zielarskie, kosmetyczne i żywności funkcjonalnej oraz kurs zawodowy fitoterapeuta.
Jak sama mówi: „W dużej mierze bazuję na przepisach tradycyjnych i na tym co nasze babki, prababki, praprababki zbierały. (…) Istnieje bardzo dużo ciekawych receptur czy ciekawych tradycji, które mówią o zastosowaniu różnych ziół. Nasze babki nic nie wiedziały o fitochemii, absolutnie. W ogóle nie wiedziały, że jest coś takiego jak składnik chemiczny czy związki czynne danego zioła, które decydują o tym, do czego zioło ma być zastosowane, ale wiedziały, że one tak działają.”
MP
fot. Marek Marański, Renata Suwała